
Przed :
Połączenie sukienki oraz nakrycia nie było zle , lecz posypało sie z dodatkami. Łańcuchów jest za dużo a okulary zupełnie nie w tym klimacie. Torebka i buty nawet pasowały.
Po :
Ubierając ją tak weszłam w nieco smutniejsze barwy ale kokardka ożywiła trochę całokształt ;) Makijaż zrobiłam pod kolor stroju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz